„Profilaktyczne usunięcie narządu rodnego; i pierwsze „zderzenia ze ścianą”, o dziwo w środowisku lekarzy — sceptycyzm, zdziwienie, dezaprobata — “Po co usuwać zdrowy narząd?”. Przebrnęłam z mieszaniną różnych emocji. Od około 2 lat burza, walka, bitwa myśli o profilaktycznej mastektomii. Szukam i trafiam na dr Jasnowskiego, pada wybór — to On. Budzi moje zaufanie, decyzję potwierdza profil doktora na Facebooku; śledzę, czytam, oglądam filmiki — duża pomoc i wiedza dla mnie. Jest wizyta, termin operacji, przebrnięcie przez procedurę ‘papierkową”, jest moja świadoma decyzja, a gdzieś tam słyszę głosy: “A po co ci to?”, “Okaleczać się…”, “Moda na Angelinę Jolie…” itp. Dziesiątki jak nie setki razy czytam te same artykuły na temat mastektomii, bo ciągle szukam potwierdzenia słuszności decyzji, którą podjęłam. Z drugiej strony jest strach, obawa, niepewność i niezrozumienie (niestety)…” czytaj dalej