Korekta płci w PRSP — okiem Pacjenta

Zmiana płci oczami Pacjenta

Korekta płci w PRSP — okiem Pacjenta

Wiedziałem, że chcę tej operacji, zanim jeszcze w pełni zrozumiałem pojęcie transpłciowości. Ciężar życia w niewłaściwym ciele towarzyszył mi od zawsze, a z upływem lat jedynie coraz bardziej dawał o sobie znać. Każdego dnia musiałem poświęcać dużo czasu i energii, żeby zakryć swoją klatkę piersiową przed innymi, jak i przed samym sobą. Mimo starań i tak nie mogłem żyć tak swobodnie, jak moi koledzy.

Pozytywne zaskoczenie

Kiedy jednak trafiłem do PRSP, już na pierwszej wizycie przekonałem się, że nie będę musiał walczyć o szacunek. Doktor widząc, że się denerwuję, sam zapewnił mnie, że nie ma wątpliwości co do mojej tożsamości i że w żaden sposób nie wpłynie ona na moje leczenie. Po raz pierwszy od dawna poczułem się potraktowany jak ktoś, kto wie, czego potrzebuje. Doktor dokładnie opowiedział mi o zabiegu, pokazał zdjęcia innych pacjentów, zaproponował metodę i termin. Rzeczowo odpowiadał na moje pytania, choć po jego wyjaśnieniach nie miałem ich zbyt wiele. Mimo że rozmawialiśmy o bardzo trudnych dla mnie rzeczach, po wizycie opuściłem gabinet spokojny i poinformowany o wszystkim, co musiałem wiedzieć.

Nie taki diabeł straszny…

W samym dniu zabiegu byłem zdenerwowany, tak jak większość ludzi przed ważną operacją. Bałem się bólu, powikłań i tego, że coś pójdzie nie tak. Okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. Przed wejściem na salę operacyjną spotkałem się z doktorem, który obrysował mnie do zabiegu i uspokoił. Zapytałem jeszcze o kształt blizn, bo miałem jedną uwagę co do ich wyglądu — po wszystkim obudziłem się z dokładnie tym, o co prosiłem. Dzięki lekom dobranym przez anestezjolożkę mogłem zapomnieć o męczącym bólu w trakcie całego pobytu w klinice. W dodatku, ani razu nie spotkałem się z lekceważącymi słowami, krzywymi spojrzeniami czy protekcjonalnym traktowaniem ze strony personelu medycznego. Byłem zwykłym pacjentem, a jako transpłciowy mężczyzna nie zawsze mogę się tak poczuć.

Jestem już miesiąc po zabiegu i jestem bardzo zadowolony z tego, jak wyglądam po operacji. Przed zabiegiem dostałem listę wytycznych, których mam przestrzegać, więc wiedziałem co robić, żeby uniknąć powikłań. Nie miałem żadnych problemów i bardzo szybko mogłem wrócić do większości codziennych zajęć. Cieszę się, że mogłem rozpocząć nowy etap w życiu doświadczeniem, które było tak pozytywne. Takiego podejścia do tematu ze strony personelu i takich rezultatów życzyłbym każdemu, kto przechodzi przez to samo co ja.

Polecane